Gdy pojawiasz się po raz pierwszy książę demonów jest niewidzialny. Za to ma sporo do powiedzenia:
otóż brat Odren zdradził cię i tak zaplanował całą akcję, by po odczytaniu rytuału zamknąć
i ciebie i Demogorgona - dwie zagrażające Wybrzeżu Mieczy bestie. Potwór nie kłamie. Możesz:
1. Zaatakować go
2. I tak przeczytać rytuał... wówczas, gdy już nacieszysz się uwięzieniem, demon nieco
rozchyli pieczęcie i będziesz mógł iść załatwić sprawę z Odrenem.
3. Przystać na propozycję Odrena. Trzeba wyjść na zewnątrz, porozmawiać z Rycerzami Czuwania,
wziąć zwój od Zjawy, którą zesłał Helm i zależnie od decyzji:
1. Zapieczętować Demogorgona razem z Odrenem
2. Wrócić na dół i zmierzyć się z potworem
Walka z Demogorgonem należy do najcięższych w dziejach Baldur`s Gate. Ma łobuz z 500 PŻ,
KP takie jak ty, trafia zawsze, zadaje po 40 obrażeń a ma ze cztery ataki na rundę. Gdyby
ataki fizyczne były wszystkim co potrafi, nie straszyłbym. Niestety Demogorgon potrafi raz
na rundę przyzwać z piekieł swoich demonicznych gwardzistów: marilithy i kornugony, które
w liczbie kilkudziesięciu sporo znaczą.
Wypróbowałem dwa skuteczne sposoby na łobuza
1. Póki nie pali się na czerwono, otoczyć go sześcioma pułapkami kolczastymi - gdy zaatakuje
ginie automatycznie, 100000XP
2. Atakując go wszystkimi wojownikami, rozpracować go magicznie - najlepiej na cztery ręce
- tzn. z sekwencerów, łańcuchów czarów i wyzwalaczy wrzucić mu: co najmniej Rubinowy Promień
Odwrócenia, Przeszywającą Magię, Obniżenie Odporności na magię x minimum 3, wreszcie Wielkie
Osłabienie i Wyłom. A wtedy: Ulepszona Akceleracja i reszta księgi od Plugawego Uwiąd Abi
Dalzima, poprzez Stożek Zimna do Magicznego Pocisku. Wadą tej metody jest fakt, że jeśli
jakiś gnój zdekoncentruje cię podczas Akceleracji - cały plan wyląduje...
Czego nie robić:
- Nie rzucać Zatrzymania Czasu, na które Demogorgon jest nie tylko odporny, ale i obraca
czar przeciwko tobie, tzn. młóci sobie przez trzy rundy twoich wojowników.
- Nie uciekać do Sfery kieszonkowej - zdolność nie działa.
- Nie koncentrować ataków na sługach Demogorgona (wiem że to sporo doświadczenia), bowiem
mają tyle dodatkowych zdolności, że ogłuszeniem, unieruchomieniem, chaosem lub czymkolwiek
innym w końcu kogoś ci wyjmą, a ty nie będziesz w stanie go wskrzesić, bo jego sprzęt
będzie leżał po złej stronie frontu.
- Nie nastawiać się na walkę bez strat, nie narażać kapłana - różdżka wskrzeszeń będzie
niezbędna.
|